
Kibice z piłkarzami na murawie, coś pięknego. Widać było, że wszyscy pragnęli tego sukcesu i naprawdę nim się cieszę. Mieć tak głodną sukcesów drużynę, to prawdziwy skarb dla każdego trenera. Piękne obrazki, które pozostaną na długo.
Cieszę się, że nasza dominacja dobiegła końca, 11 mistrzostw z rzędu to jakiś hardcore, gratulacje dla Bayernu za to osiągnięcie, nie wiem czy da się to w ogóle pobić lub wyrównać. Jednak Bayern potrzebuje głodnego zespołu, a nie da się poczuć głodu, gdy miska wiecznie pełna. Cieszy też fakt, że Alonso zostaje w Leverkusen. Pragnąłem go w Bayernie, bo mógłby zrobić nas hegemona, ale on jest gwarantem tego, że Leverkusen się nie rozpadnie, a wręcz wzmocni. A co za tym idzie mamy za rok godnego rywala, który jeszcze może ostro namieszać w Lidze Mistrzów, w której pierwszy raz od dawna będziemy losowani z drugiego koszyka! No chyba, że wygramy uszatka.