haj napisał(a):ta informacje widizalem na Bildzie i Skysportsie wiec chyba pewna
no jesli sie nie jest fair play, to kary się naleza i to surowe
haj napisał(a):ta informacje widizalem na Bildzie i Skysportsie wiec chyba pewna
Kubinho napisał(a):No dobra jest kara, ale moim zdaniem za surowa, jedej wycig i zabranie punktów by wystarczyło, poza tym bez BARów GP Hiszpanii straci na atrakcyjnoci, nie będzie Sato:/
Kubinho napisał(a):Cholerne Bridgestony, tyle odemnie:/ Rubens 9
Wznowienie procesu w sprawie mierci Senny
Po jedenastu latach od tragicznego wypadku kierowcy Formuły 1 Ayrtona Senny na torze Imola, przed sšdem w Bolonii wznowiono w rodę proces w sprawie mierci trzykrotnego mistrza wiata.
Proces rozpoczšł się na nowo, ponieważ w styczniu 2003 sšd kasacyjny, ostatnia instancja sšdownicza we Włoszech, stwierdził uchybienia w postępowaniu dowodowym w pierwszej instancji i uchylił wyrok sšdu apelacyjnego z listopada 1999. Wówczas dyrektor techniczny teamu Williams-Renault Patrick Head i szef konstruktorów Adrian Newey zostali uwolnieni od zarzutu nieumylnego spowodowania mierci. Prokurator cały czas domagał się ukarania oskarżonych pozbawieniem wolnoci na rok w zawieszeniu. Nowy wyrok zapadnie prawdopodobnie 27 maja.
34-letni Ayrton Senna da Silva zmarł 1 maja 1994 w wyniku ciężkich obrażeń, jakich doznał w wypadku na włoskim torze Imola. W stanie mierci klinicznej trafił do kliniki Maggiore w Bolonii, gdzie stwierdzono rozległe urazy czaszki.
Po kilku godzinach sztucznego podtrzymywania życia lekarze stwierdzili zanik pracy mózgu i po konsultacjach z rodzinš kierowcy postanowili wyłšczyć aparaturę medycznš.
Do kraksy doszło podczas wycigu o Grand Prix San Marino. Brazylijczyk stracił panowanie nad pojazdem na najbardziej niebezpiecznym wirażu na tym obiekcie o nazwie Tamburello. Chwilę póniej uderzył z prędkociš blisko 220 km/godz. w barierę z opon otaczajšcš tor.
Po szczegółowej sekcji zwłok oraz kilku miesišcach ledztwa uznano, że bezporedniš przyczynš mierci Senny były obrażenia mózgu spowodowane przez kawałek złamanej kierownicy, który uderzył kierowcę w czoło i przebił wizjer w jego hełmie. Poza tym Brazylijczyk nie odniósł większych obrażeń i - zdaniem lekarzy - miał szansę uratować życie w tym wypadku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości