przez Lesnik_ORI » 2006-03-14, 21:38
Hmm, kontrastujace zakonczenie? Ok, specjalnie dla tych co tutaj marudza.
"Jednak wszystkim tym co napisalem wyzej, nie powinnismy sie tak naprawde martwic, bowiem nasza taktyka "kopnij i biegnij" na pewno wygramy kiedys Lige Mistrzow. Jak nie za rok to za dwa, jak nie za dwa to sprobujemy powalczyc za trzy. Pan Magath bedzie zmienial szaliczki, czym zdobedzie ogolnoswiatowa popularnosc i uznanie oraz wprowadzi nowe trendy w modzie. Z naszego skladu odejdzie Ballack. Zarzad kupi kilka swiatowych gwiazd po 2, 3 miliony Euro, co pomoze nam w utrzymaniu naszego ogromnego budzetu oraz pozwoli nam sie szczycic najtanszymi transferami w Europie.
"
Oczywiscie, ze to bylo ironiczne. Felieton nie musi byc obiektywny (i nigdy nie bedzie) bowiem autor takowego nigdy nie obiektywnym nie bedzie (bo ma swoje spojrzenie na dana sytuacje). Moje spojrzenie jest takie, ze nie widze Magatha w Bayernie. I to POWTARZAM, ze nie po meczu w Milanie, lecz juz wczesniej. Chyba wolnosc slowa, znaczy to, ze powinnismy szanowac rozne poglady tak? Ja szanuje Wasze i oczekuje tego od Was. Proste. I logiczne.
[ Dodano: 2006-03-14, 21:42 ]Nie wiem jak jest u Ciebie, ale ja dorastałem w przekonaniu, że są wartości ważniejsze niż pieniądze. Nie podjąłbym pracy w żadnej gazecie, która żerowałaby na kłamstwie i taniej sensacji, czy nie zostałbym managerem Schalke 04 tylko dlatego, że płaciliby mi słone pieniądze. Ale szanuje też ludzi, którzy jako priorytet stawiają sobie liczbę cyferek na koncie bankowym. Bo nie są to gorsi ludzie...
Hola hola, pijesz tutaj bardzo do mnie (oczywiscie nie wprost, jak to sprytnie napisales)
Szacunek za to, bo to w moim stylu, co nie znaczy ze ja jestem taka osoba jaka napisales. U mnie jest zupelnie tak jak u Ciebie i to zdanie zaczynajace ta dyskusje faktycznie bylo niepotrzebne.