Chelsea - Bayern 4:2

Stare, zamknięte tematy

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez tapczan » 2005-04-07, 17:33

piotraldinho napisał(a):Wogole Barca grala tam lepiej i ladniej bo potrafila cos zdialac . Potrafila zagrac piekny mecz a mecz w wykonaniu Bayernu to byla katastrofa .

Mhmmm, no ja się z tym zupełnie nie zgodzę !!! - grała lepiej ?
Grała tak dobrze, że po 20 minutach przegrywała 3:0 :!: - więc nie pisz, że mecz Bayernu to katastrofa, a mecz Barcy dobry. I Bayern i Barca przegrała. Chelsea w tych dwóch meczach była zdecydowanie lepsza i zasłużenie wygrała.

Jeszcze coœ na temat tego, że JPG zagrał słabo - no a co on sam mógł zrobić ? - Roy czy Pizza dużo więcej by nie zdziałali
tapczan
 

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Piecia » 2005-04-07, 17:35

Może by i więcej nie zdziałali, a przynajmniej a ataku mielibyœmy dwóch napastników, a kto wie, Pizza czy Roy potrafiš nieŸle przyłożyć piłeczkę.
Piecia
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 722
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:38
Lokalizacja: Białystok
Online: 0s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez tomal125 » 2005-04-07, 17:58

No nie wyglšda to zbyt ładnie 4-2 dla Chealse to nie oto chodziło , ale odrobimy straty . Wystarczy 2-0 iprezjdziemy dalej :mrgreen: oby tak się stało. Dobrze że Ballack strzelił karnego w 92 minucie bo by było z nami Ÿle bardzo Ÿle .Ale jest tak se :? :(
tomal125
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2005-04-06, 18:28
Lokalizacja: Wrocław
Online: 17d 11h 39m 43s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez piotraldinho » 2005-04-07, 18:02

tapczan napisał(a):
piotraldinho napisał(a):Wogole Barca grala tam lepiej i ladniej bo potrafila cos zdialac . Potrafila zagrac piekny mecz a mecz w wykonaniu Bayernu to byla katastrofa .

Mhmmm, no ja się z tym zupełnie nie zgodzę !!! - grała lepiej ?
Grała tak dobrze, że po 20 minutach przegrywała 3:0 :!: - więc nie pisz, że mecz Bayernu to katastrofa, a mecz Barcy dobry. I Bayern i Barca przegrała. Chelsea w tych dwóch meczach była zdecydowanie lepsza i zasłużenie wygrała.

Jeszcze coœ na temat tego, że JPG zagrał słabo - no a co on sam mógł zrobić ? - Roy czy Pizza dużo więcej by nie zdziałali


Nie mozna porownywac Barcy do bayernu bo Barca chociaz stowrzyla dobre widowisko . I co ze przegrywala po 20 min 3 :0 jak po tem sie podniosla i juz bylo nawet 3:2 a wiec wynik ktory dlaby jej awamns . Barca potrafila narzucic swoj rytm , potrafila realnie zagrozic bramkarzowi Chelsea i mozna powiedziec ze wynik 2:4 jest zueplnie inny w obydwu przypadkach . Dlaczego ? bo Barca przegrala 2:4 pechowo bo mogla przegrac 3:4 (awans) i 2:3 gdyby sedzia zauwazyl ze valdes byl trzymany . A Bayern mogl w tym meczu przegrac i z 1:5/6 . Barca grala momentami lepiej nawet wtedy niz Chelsea a Bayern nie dosc ze nie umial choc na moment narzucic wlasnego stylu gry to jeszcze mial duzo szczescia przy obydwu bramkach . Nie wiem czy akurat byla w meczu z Barca Chelsea zdecydowanie lepsza bo przy odrobinie szczescia ze strony Barcy (ktora tego dnia wogole szczescia nie miala ) ten mecz moglby sie zupelnie inaczej skonczyc . A co mnie tapczan obchodzi ze Roy i Pizza kontuzjowani ? W meczu z Chelsea Barca nie miala do dyspozycji : Marqeza , Motte , Edmilsona , po kontuzji wracal Giuly i jeszcze wspomniec o Larssonie wypada . Ale mimo to jakos ich Barca zastapila . To co ? Bayern nie ma szerokiej kadry ? Magath ma tylko 3 dobrych napastnikow ? To az wstyd zeby w klubie na miare takiej klasy jak Bayern nie bylo wiecej dobrych napastnikow . Mogli wystawic kogo innego . Poza tym mecz wczorajszy ciekawym widowiskiem nie byl bo Bayern przegrywal wszystko , i w powietrzu i zupelnie beznadziejnie strzelali . A Ty chyba meczu Barca - Chelsea nie ogladales . Tam Barca nie dosc ze ponad 60 % przy pilce byla , nie doc ze oddala wiecej strzalow to czesciej zagrazala bramce Cecha . A Bayern ? Rzadko zdarzaly sie ataki a bramka nr. 4 dla Chelsea to jest po prostu posmiewisko . Obroncy se normalnie stoja i sie patra kiedy Drogba wlozy ta pilke do bramki . Ze Roberto ? To chyba jakies nie porozumienie . Sagnol ? Niech on do Rosji jedzie ze strzalem 15 metrow obok bramki . Lucio ? Nie chce go krytykowac bo to dobry zawodnik mimo wszystko ale musze . Zagral Brazylijczyk bardzo slabo . Kovac ? Dawno mowilem ze jest beznadziejny .

Nie chcialem doglebiej porownywac obydwu FCB ale bylem do tego zmuszony .
pozdro :wink:
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Max » 2005-04-07, 18:40

piotraldinho napisał(a):
Nie mozna porownywac Barcy do bayernu bo Barca chociaz stowrzyla dobre widowisko . I co ze przegrywala po 20 min 3 :0 jak po tem sie podniosla i juz bylo nawet 3:2 a wiec wynik ktory dlaby jej awamns . Barca potrafila narzucic swoj rytm , potrafila realnie zagrozic bramkarzowi Chelsea i mozna powiedziec ze wynik 2:4 jest zueplnie inny w obydwu przypadkach . Dlaczego ? bo Barca przegrala 2:4 pechowo bo mogla przegrac 3:4 (awans) i 2:3 gdyby sedzia zauwazyl ze valdes byl trzymany . A Bayern mogl w tym meczu przegrac i z 1:5/6 . Barca grala momentami lepiej nawet wtedy niz Chelsea a Bayern nie dosc ze nie umial choc na moment narzucic wlasnego stylu gry to jeszcze mial duzo szczescia przy obydwu bramkach . Nie wiem czy akurat byla w meczu z Barca Chelsea zdecydowanie lepsza bo przy odrobinie szczescia ze strony Barcy (ktora tego dnia wogole szczescia nie miala ) ten mecz moglby sie zupelnie inaczej skonczyc . A co mnie tapczan obchodzi ze Roy i Pizza kontuzjowani ? W meczu z Chelsea Barca nie miala do dyspozycji : Marqeza , Motte , Edmilsona , po kontuzji wracal Giuly i jeszcze wspomniec o Larssonie wypada . Ale mimo to jakos ich Barca zastapila . To co ? Bayern nie ma szerokiej kadry ? Magath ma tylko 3 dobrych napastnikow ? To az wstyd zeby w klubie na miare takiej klasy jak Bayern nie bylo wiecej dobrych napastnikow . Mogli wystawic kogo innego . Poza tym mecz wczorajszy ciekawym widowiskiem nie byl bo Bayern przegrywal wszystko , i w powietrzu i zupelnie beznadziejnie strzelali . A Ty chyba meczu Barca - Chelsea nie ogladales . Tam Barca nie dosc ze ponad 60 % przy pilce byla , nie doc ze oddala wiecej strzalow to czesciej zagrazala bramce Cecha . A Bayern ? Rzadko zdarzaly sie ataki a bramka nr. 4 dla Chelsea to jest po prostu posmiewisko . Obroncy se normalnie stoja i sie patra kiedy Drogba wlozy ta pilke do bramki . Ze Roberto ? To chyba jakies nie porozumienie . Sagnol ? Niech on do Rosji jedzie ze strzalem 15 metrow obok bramki . Lucio ? Nie chce go krytykowac bo to dobry zawodnik mimo wszystko ale musze . Zagral Brazylijczyk bardzo slabo . Kovac ? Dawno mowilem ze jest beznadziejny .

Nie chcialem doglebiej porownywac obydwu FCB ale bylem do tego zmuszony .
pozdro :wink:
barca przegrala pechowo? :roll: tak samo mozna powiedziec o spalonym drogby przy pierwszej bramce a za widowisko sie punktow nie dostaje ani nie przechodzi sie do dalszej fazy obrona bayernu i barcy zagrala tak samo katastrofalnie
a napastnicy bayernu zostali wykluczeni z gry na kilka dni badz godzin przed meczem a larsson kilka miesiecy temu wiec spokojnie mozna bylo znalesc nastepce
nie mozna powiedziec ze barca zasluzyla na lepszy wynik z chelsea niz bayern
Max
Administrator
 
Posty: 3212
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-03, 15:48
Lokalizacja: Berno
Online: 17m 53s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez piotraldinho » 2005-04-07, 18:58

Max napisał(a):
piotraldinho napisał(a):
Nie mozna porownywac Barcy do bayernu bo Barca chociaz stowrzyla dobre widowisko . I co ze przegrywala po 20 min 3 :0 jak po tem sie podniosla i juz bylo nawet 3:2 a wiec wynik ktory dlaby jej awamns . Barca potrafila narzucic swoj rytm , potrafila realnie zagrozic bramkarzowi Chelsea i mozna powiedziec ze wynik 2:4 jest zueplnie inny w obydwu przypadkach . Dlaczego ? bo Barca przegrala 2:4 pechowo bo mogla przegrac 3:4 (awans) i 2:3 gdyby sedzia zauwazyl ze valdes byl trzymany . A Bayern mogl w tym meczu przegrac i z 1:5/6 . Barca grala momentami lepiej nawet wtedy niz Chelsea a Bayern nie dosc ze nie umial choc na moment narzucic wlasnego stylu gry to jeszcze mial duzo szczescia przy obydwu bramkach . Nie wiem czy akurat byla w meczu z Barca Chelsea zdecydowanie lepsza bo przy odrobinie szczescia ze strony Barcy (ktora tego dnia wogole szczescia nie miala ) ten mecz moglby sie zupelnie inaczej skonczyc . A co mnie tapczan obchodzi ze Roy i Pizza kontuzjowani ? W meczu z Chelsea Barca nie miala do dyspozycji : Marqeza , Motte , Edmilsona , po kontuzji wracal Giuly i jeszcze wspomniec o Larssonie wypada . Ale mimo to jakos ich Barca zastapila . To co ? Bayern nie ma szerokiej kadry ? Magath ma tylko 3 dobrych napastnikow ? To az wstyd zeby w klubie na miare takiej klasy jak Bayern nie bylo wiecej dobrych napastnikow . Mogli wystawic kogo innego . Poza tym mecz wczorajszy ciekawym widowiskiem nie byl bo Bayern przegrywal wszystko , i w powietrzu i zupelnie beznadziejnie strzelali . A Ty chyba meczu Barca - Chelsea nie ogladales . Tam Barca nie dosc ze ponad 60 % przy pilce byla , nie doc ze oddala wiecej strzalow to czesciej zagrazala bramce Cecha . A Bayern ? Rzadko zdarzaly sie ataki a bramka nr. 4 dla Chelsea to jest po prostu posmiewisko . Obroncy se normalnie stoja i sie patra kiedy Drogba wlozy ta pilke do bramki . Ze Roberto ? To chyba jakies nie porozumienie . Sagnol ? Niech on do Rosji jedzie ze strzalem 15 metrow obok bramki . Lucio ? Nie chce go krytykowac bo to dobry zawodnik mimo wszystko ale musze . Zagral Brazylijczyk bardzo slabo . Kovac ? Dawno mowilem ze jest beznadziejny .

Nie chcialem doglebiej porownywac obydwu FCB ale bylem do tego zmuszony .
pozdro :wink:
barca przegrala pechowo? :roll: tak samo mozna powiedziec o spalonym drogby przy pierwszej bramce a za widowisko sie punktow nie dostaje ani nie przechodzi sie do dalszej fazy obrona bayernu i barcy zagrala tak samo katastrofalnie
a napastnicy bayernu zostali wykluczeni z gry na kilka dni badz godzin przed meczem a larsson kilka miesiecy temu wiec spokojnie mozna bylo znalesc nastepce
nie mozna powiedziec ze barca zasluzyla na lepszy wynik z chelsea niz bayern

Spalony Drogby ... W pierwszym meczu tez zawodnik Chelsea byl na spalonym przy 1 bramce :roll: . A poza tym Drogba stal tylko na lini strzalu . Ale nie wazne sa tylko punkty , awanse itd. Wazne jest widowisko ,wazne sa emocje a Bayern nie stworzyl takich bo jego pilkarze nie sa do tego zdolni . Oni by nie strzelili nigdy takiego gola jak Ronaldinho (no moze Makaay wyjatek) , nie wiem czy podniesli by ie po stracie 3 goli w 20 minut . Barca przegrala bardzo pechowo bo im od poczatku nie szla gra . Jednak walczyi z ta slaboscia i jestem z ich przylozenia do gry bardzo zadowolony . W Bayernie zle funkcjonowalo wszystko a w Barcelonie tylko obrona . Rownie dobrze sedzia mogl wczesniej skonczyc mecz Bayernu i by byl wynik 1:4 . Rownie obrze tez edzia w mecze CFC-Barca mogl nie uznac gola Terryego i prawdopodobnie bysmy wczoraj ogladali mecz Bayern-Barca . Co z tego ze mozna bylo znalezc za Larssona nastepce ? Za Pizzaro i Makaaya tez mogl Magath kogos dac . W Barcelonie nikogo nawet nie trzeba bylo szukac za Larssona bo ma szeroka kadre . A takim samym oslabieniem jak brak Pizzara w Bayernie , dla Barcy byl brak R.Marqeza . Nikt nie mogl go dobrze zastapic . On jest tez jedynym pilkarzem ktory moze wygrc pojedynki glowkowe z Terrym . Kto go mial zastapic ? Oleguer ? przez to cienia* ze juz tak sie wyraze . Uwazam ze Barca i tak swoja gra i ambicja a takze wysilkiem zasluzyla na duzo duzo wiecej niz wynik ktory osiagnela a z pewnoscia na to co wywiozl z Londynu FCBayern . Ja nie mowie ze defensorzy Barcy nie zagrali katastrofalnie . Ale polowa defensorow (dobrych tj Motta itd.) byla kontuzjowana juz od poczatku sezonu i z tego powodu byla w skladzie Barcy bardzo mala rotacja defensorow . W przyszlym sezonie jak juz beda mogli grac najlepsi to dopiero zmicie Barca wszystkich 8) . I'm sure 8)
pozdro
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez emem » 2005-04-07, 18:59

piotraldinho w twoich wypowiedziach doszukuje sie kpiny i ironi...nie zapomnijmy ze przed bayernem mecz rewanzowy i wszystko co zle moze zostac zamazane, barca takiej szansy juz nie ma :027:
"Wir sind Bayern, wir gewinnen."

Obrazek
emem
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1163
Wiek: 39
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:05
Lokalizacja: Wejherowo
Online: 19m 48s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Max » 2005-04-07, 19:03

piotraldinho napisał(a):Spalony Drogby ... W pierwszym meczu tez zawodnik Chelsea byl na spalonym przy 1 bramce :roll: . A poza tym Drogba stal tylko na lini strzalu . Ale nie wazne sa tylko punkty , awanse itd. Wazne jest widowisko ,wazne sa emocje a Bayern nie stworzyl takich bo jego pilkarze nie sa do tego zdolni . Oni by nie strzelili nigdy takiego gola jak Ronaldinho (no moze Makaay wyjatek) , nie wiem czy podniesli by ie po stracie 3 goli w 20 minut . Barca przegrala bardzo pechowo bo im od poczatku nie szla gra . Jednak walczyi z ta slaboscia i jestem z ich przylozenia do gry bardzo zadowolony . W Bayernie zle funkcjonowalo wszystko a w Barcelonie tylko obrona . Rownie dobrze sedzia mogl wczesniej skonczyc mecz Bayernu i by byl wynik 1:4 . Rownie obrze tez edzia w mecze CFC-Barca mogl nie uznac gola Terryego i prawdopodobnie bysmy wczoraj ogladali mecz Bayern-Barca . Co z tego ze mozna bylo znalezc za Larssona nastepce ? Za Pizzaro i Makaaya tez mogl Magath kogos dac . W Barcelonie nikogo nawet nie trzeba bylo szukac za Larssona bo ma szeroka kadre . A takim samym oslabieniem jak brak Pizzara w Bayernie , dla Barcy byl brak R.Marqeza . Nikt nie mogl go dobrze zastapic . On jest tez jedynym pilkarzem ktory moze wygrc pojedynki glowkowe z Terrym . Kto go mial zastapic ? Oleguer ? przez to cienia* ze juz tak sie wyraze . Uwazam ze Barca i tak swoja gra i ambicja a takze wysilkiem zasluzyla na duzo duzo wiecej niz wynik ktory osiagnela a z pewnoscia na to co wywiozl z Londynu FCBayern . Ja nie mowie ze defensorzy Barcy nie zagrali katastrofalnie . Ale polowa defensorow (dobrych tj Motta itd.) byla kontuzjowana juz od poczatku sezonu i z tego powodu byla w skladzie Barcy bardzo mala rotacja defensorow . W przyszlym sezonie jak juz beda mogli grac najlepsi to dopiero zmicie Barca wszystkich 8) . I'm sure 8)
pozdro
skoro dobrze funkconujacy atak barcy strzela barcy 2 gole tyle samo co grajacy jednem napastnikiem bayern to sile ofensywna obu druzyn dzieli przepasc a co do marqueza to byl on dla barcy takim oslabieniem jak brak demichelisa w bayernie a moze nawet mniejszym a to ze barcy nie szla gra to wyniklo z ich slabej dyspozyji a nie pecha
Max
Administrator
 
Posty: 3212
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-03, 15:48
Lokalizacja: Berno
Online: 17m 53s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez czajnik » 2005-04-07, 19:07

Zauwazmy ze Bayern wyszedl jednym napastnikiem i to jeszcze mlodym i nie doswiadczonym. Co sie bedziemy oszukiwac ze Guerrero jest napastnikiem, ktory powinien wchodzic z lawki i tyle co narazie od niego mozna wymagac. Obrona to juz zupelnie inny historia... Nie rozumiem jak Lampard przyjmuje pilke klatka w polu karnym, robi obrot i strzela bramke :/ Szkoda slow... W pomocy Ballack jest slaby i tylko dyskutuje z sedzia... Ze Roberto gra na poziomie i Bastii... Wiecej nie mam do powiedzenia i czekam na Makaay'a i Pizze.... :)
czajnik
 

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Pawlik » 2005-04-07, 19:11

Bayern po prostu nic nie pokazał ! Gra jednym napastnikiem to już przesada, czyli wynikałoby z tego ze Bayern pojechał do Londynu po remis ;P U siebie Bayern zagra napewno odważniej ale wštpie ze przejdš do dalszej Fazy ;]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

AFC Ajax Amsterdam ! - www.afcajax.er.pl :)
Pawlik
 

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez piotraldinho » 2005-04-07, 19:13

skoro dobrze funkconujacy atak barcy strzela barcy 2 gole tyle samo co grajacy jednem napastnikiem bayern to sile ofensywna obu druzyn dzieli przepasc a co do marqueza to byl on dla barcy takim oslabieniem jak brak demichelisa w bayernie a moze nawet mniejszym a to ze barcy nie szla gra to wyniklo z ich slabej dyspozyji a nie pecha

Nie bo Bayern rzadko atakowal i dlatego obrona Chelsea nie byla ze tak powiem ,,rozkrecona" a Barca atakowala caly czas i obrona Chelsea byla wrecz zmuszona do ostej defensywy . Jeden moment nie skupienia mogl ich kosztowac bardzo bardzo duzo . heh a zobaczylbys ze Barca w meczu z Bayernem polozyla by go jeszcze bardziej na kolana . Dlaczego ? Bo maja zdecydowanie slabsza obrone od Chelsea . Jak chelsea strzelili 2 bramki to Bayernowi by 3/4 strzelili . Ale to nie wazne . Podkreslam nie wazne . Wiesz kim jest dla Barcy Marqez ? powiedzmy sobie szczerze ze jest on tyle wart dla Dumy Katalonii co hmm co Lucio . Jest on bardzo wazny . Mysle ze to glownie przez jego absencje Barca przepuscila az 4 bramki w meczu w Londynie .



emem napisał(a):piotraldinho w twoich wypowiedziach doszukuje sie kpiny i ironi...nie zapomnijmy ze przed bayernem mecz rewanzowy i wszystko co zle moze zostac zamazane, barca takiej szansy juz nie ma :027:


to bardzo zle sie doszukujesz . To nie ma zadnej ironi . Ja tylko poronuje obydwa kluby za ktorymi kibicuje . Co ja mam zrobic ? Ja tylko porownalem w skrocie obydwa zespoly a to Tapczan podjal dyskusje i Max , a ja tylko bronie swych argumentow . przykro mi ,ze moze i moje slowa , wypowiedzi nie sa zgodne z Waszymi myslami . Wiem ze przed Bayernem mecz rewanzowy i zycze Wam zeby bylo 2:0 ale mi sie wydaje to malo realne .Chyba zeby Bayern sie naprawde wzial w garsc . Ni przekreslam jednak szans a jedynie w je wapie . I po prostu takie jest moje porownanie obydwu zespolow . Nie myslcie ze nie chce zeby FCB wygral z Chelsea ale po wczorajszym meczu bardzo zmienila sie moja opinia o FCB . Wiem ,iz Barca nie ma juz zadnej szansy . W duzym topniu jest to wina obroncow , o ktorych w tym temacie jest duzo mowy , ale takze przez sedziego Colline . Nie chce nikogo urazac i prosze o wieksze wyrozumienie :wink: .
pozdro :wink:
piotraldinho
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1289
Wiek: 33
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:26
Lokalizacja: Kraków
Online: 0s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Luke » 2005-04-07, 19:43

Nie będę się kłócił kto zagrał z Chelsea lepiej Barcelona czy Bayern bo to nie ma znaczenia ostatecznie liczy się wynik a ten był dla obu drużyn taki sam, z tym że Barca zagrała z takimi goœciami jak Eto, Deco czy Ronaldinho a Bayern z niedoœwiadczonym Guerero na ataku.
Luke
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 2635
Wiek: 37
Dołączył(a): 2005-04-07, 06:41
Lokalizacja: Racibórz
Online: 6d 11h 15m 36s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Max » 2005-04-07, 19:48

piotraldinho napisał(a):Nie bo Bayern rzadko atakowal i dlatego obrona Chelsea nie byla ze tak powiem ,,rozkrecona" a Barca atakowala caly czas i obrona Chelsea byla wrecz zmuszona do ostej defensywy . Jeden moment nie skupienia mogl ich kosztowac bardzo bardzo duzo . heh a zobaczylbys ze Barca w meczu z Bayernem polozyla by go jeszcze bardziej na kolana . Dlaczego ? Bo maja zdecydowanie slabsza obrone od Chelsea . Jak chelsea strzelili 2 bramki to Bayernowi by 3/4 strzelili . Ale to nie wazne . Podkreslam nie wazne . Wiesz kim jest dla Barcy Marqez ? powiedzmy sobie szczerze ze jest on tyle wart dla Dumy Katalonii co hmm co Lucio . Jest on bardzo wazny . Mysle ze to glownie przez jego absencje Barca przepuscila az 4 bramki w meczu w Londynie .
to tylko potwierdza teze ze bayern jest grozniejszy w ataku bo skoro atakowal tak rzadko i strzelil tyle bramek co atakujaca caly czas barca to cos w tym jest ;) ze nie wspomne kto gral w ataku bayernu :)
Max
Administrator
 
Posty: 3212
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-03, 15:48
Lokalizacja: Berno
Online: 17m 53s

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez tapczan » 2005-04-07, 19:55

piotraldinho nie zgodzę się z tym co piszesz i tyle !

Cały czas uważasz, że Barca była lepsza od Chelsea, że Valdez był faulowany, że bramkę którš Chelsea zdobyła w Barcelonie była ze spalonego. Czytam i nie wierzę w to co czytam !!! Barca była lepsza ? - no to faktycznie chyba inne mecze oglšdaliœmy ; Valdez był faulowany ? - moim zdaniem faulu nie było, a nawet jak był to Valdez i tak nie miałby nic do powiedzenia ; Chelsea w Barcelonie zdobyła bramkę ze spalonego :?: :!: - jeszcze raz : no to faktycznie oglšdaliœmy inny mecz.

Wracajšc do meczu Bayern - Chelsea:

napisałeœ, że to co Bayern i obrona zrobiła przy 4 golu to poœmiewisko ? - a co powiesz na 4 bramkę Chelsea z Barcelonš ? Bo to było dopiero poœmiewisko !!!. Bramkarz zachował się jak na podwórku, obrońcy jak w 5 lidze i jeszcze słupek nie pokryty

pozdro :)
tapczan
 

Re: Chelsea - Bayern 4:2

Postprzez Lmollu » 2005-04-07, 20:19

Piotraldinho twoje wypowiedzi sa absolutnie beznadziejne :roll: Pilka nozna to nie jest rewia na lodzie. Tutaj nie chodzi tyle o widowisko. Trzeba grac madrze. Bayern gral madrze, ale popelnial bledy. A Barca zagrala futbol podworkowy.
Obrazek
Lmollu
Bawarczyk
 
Posty: 1814
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-06, 18:22
Lokalizacja: Gliwice
Online: 0s

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości