Stanowisko trenera Bayernu

[Gabo Gabi]

Zastanawia mnie co takiego ma Jupp czego nie miał Carlo i Pep. Pięknie by było aby został na drugi sezon

[Dziadek Mróz]

Nie jest filozofem,to wystarczy

[baymann9]

Ja bym wolał Tuchela.

[pablo]

Co sądzicie o Pochettino w roli potencjalnego następcy Juppa? W Tottenhamie nieźle sobie radzi, ale czy to wystarczy żeby pokierować takim klubem jak FCBM?

Dla mnie idealny kandydat. Od kilku lat robi swietna robote w Tottenhamie. Zbudowal silny , stabilny sklad, wykreowal gwiazdy swiatowego formatu, ma wiec reke do transferow. Radzi sobie z presja, radzi sobie z gwiazdami. To inteligentny gosc i swietny trener, do tego jeszcze mlody. Oczywiscie ciezko byloby go wyciagnac ale kto wie ? Przejscie do slabszej ligi to spory problem ale Bayern to awans sportowy, nowe wyzwanie, do tego w momencie malej przebudowy skladu - moze zabralby kogos ze soba

6 , 5 , 3 , 2 miejsce i obecnie 4 i 3 pkt straty do 2 miejsca to sukces w tak silnej lidze. Gosc nie schodzi ponizej pewnego poziomu, druzyna ciagle sie rozwija i teraz jest w stanie konkurowac z kazda inna druzyna. Jak sa silni pokazaly mecze z Realem - odpadli z Juve bo zabraklo im dswiadczenia w LM ale gra Tottenhamu byla swietna. Podobno nie tworzy konfliktow ale prowadzi klub twarda reka - to odnosnie Tuchela - on jest twardy ale bardzo konfliktowy.


https://www.youtube.com/watch?v=vRtDxNpLaFc

Fajny filmik, ma gosc skilla Wyglada na bardzo sympatyczna osobe.

[scholli7]

A ja wolałbym jakiegoś Niemca, bo nikt inny bardziej nie zrozumie filozofiii gry Bayernu niż jakiś obcokrajowiec

[Matifcb]

ja nie mam parcia zeby kazdy nawet sprzataczka w siedzibie byla Niemcem. Jesli jest jakis sensowny trener to brac a nie Negelsmanow jakis na sile za narodowosc szukac.

[pablo]

A ja wolałbym jakiegoś Niemca, bo nikt inny bardziej nie zrozumie filozofiii gry Bayernu niż jakiś obcokrajowiec

Tu nie chodzi o to co kto by wolal ale co jest dobre dla Bayernu. Jezeli bylby dostepny niemiecki trener z najwyzszej polki to bralbym Niemca ale jezeli ani Klopp ani Low nie beda dostepni to nie widze innego niemieckiego trenera na tym poziomie. Zostaje gosc z trudnym charakterem, konfliktowy w sumie bez wiekszych sukcesow i mlody talent , oba przyklady to ryzyko, to forma eksperymentu, ktora moze mocno zabolec Bayern szczegolnie, ze nowy trener bedzie mial wplyw na transfery. Reszta to juz zgrane nazwiska, nie poziom Bayernu.

Zasada wyboru powinna byc prosta. Liczy sie jakosc. To samo tyczy sie pilkarzy, jak jest jakis super Niemiec to go bierzemy i to sie sprawdza, jak nie ma to szukamy najlepszego mozliwego do wyciagniecia obcokrajowca. Mam nadzieje, ze tak samo bedzie wygladalo z trenerem.

Z ta filozofia gry to jakies bzdury. Nasza filozofia jest to zeby wygrywac, zeby byc najlepszym a przy tym nie wchodzic w chory wyscig na gigantyczne transfery. Potrzebny jest wiec dobry trener, silna osobowosc, radzacy sobie z presja, majacy dobra reke do graczy (dobre transfery, progres w rozwoju umiejetnosci, stabilna forma) - to wszystko ma Pochettino.

[scholli7]

Właśnie zatrudnienie obcokrajowca nie będzie dobre dla Bayernu, bo niejednokrotnie to już przerabialiśmy. Przestudiuj sobie i uświadom, że największe sukcesy jakie odnosiliśmy, odnosiliśmy z niemieckimi trenerami za sterami i takie są fakty. I o jakich bzdurach piszesz dlaczego wobec tego taki Trappatoni czy też Ancelotti nie sprawdzili się w Bayernie? Jedynie taką odskocznią od tej normy był LVG, który również miał trudny charakter który też jak widać nie ma nic do rzeczy, by odnieść sukces
Równie dobrze idąc Twoim tokiem myślenia moźna powiedzieć, że Pochettino jest ryzykowny i można przyjąć, że będzie formą eksperymentu, która może mocno zaboleć Bayern. Ja osobiście mam dość takich eksperymentów, bo w ostatnim czasie było ich już zbyt wiele.
Gość nie jest obyty z niemiecką piłką i to że osiągał jakieś tam wyniki z Tottenhamem wcale nie musi oznaczać, że spisze się w Bayernie Zresztą w rewanżu z Juve jednak zawiódł mając świetny wynik wyjazdowy w tym 2 bramki, dlatego z tym radzeniem sobie z presją trochę bym nie przesadzał .Bundesliga to zupełnie inna liga, inna piłka, inna mentalność nie każdy trener z innym paszportem sobie w niej radzi, a to również trzeba mieć i należy wziąć pod uwagę

[scholli7]

Z chęcią zobaczyłbym Kloppa, który na dzień dzisiejszy jest raczej nierealną opcją, dalej spróbowałbym z Jogim i nawet szczerze zaryzykowałbym i postawił naTuchela, niż po raz kolejny zatrudniał, eksperymentował i kombibiwał z jakimś obcokrajowcem.Bo to naprawdę nic dobrego moim zdaniem nie wniesie.

[pablo]

Właśnie zatrudnienie obcokrajowca nie będzie dobre dla Bayernu, bo niejednokrotnie to już przerabialiśmy. Przestudiuj sobie i uświadom, że największe sukcesy jakie odnosiliśmy, odnosiliśmy z niemieckimi trenerami za sterami i takie są fakty. I o jakich bzdurach piszesz dlaczego wobec tego taki Trappatoni czy też Ancelotti nie sprawdzili się w Bayernie? Jedynie taką odskocznią od tej normy był LVG, który również miał trudny charakter który też jak widać nie ma nic do rzeczy, by odnieść sukces
Równie dobrze idąc Twoim tokiem myślenia moźna powiedzieć, że Pochettino jest ryzykowny i można przyjąć, że będzie formą eksperymentu, która może mocno zaboleć Bayern. Ja osobiście mam dość takich eksperymentów, bo w ostatnim czasie było ich już zbyt wiele.
Gość nie jest obyty z niemiecką piłką i to że osiągał jakieś tam wyniki z Tottenhamem wcale nie musi oznaczać, że spisze się w Bayernie Zresztą w rewanżu z Juve jednak zawiódł mając świetny wynik wyjazdowy w tym 2 bramki, dlatego z tym radzeniem sobie z presją trochę bym nie przesadzał .Bundesliga to zupełnie inna liga, inna piłka, inna mentalność nie każdy trener z innym paszportem sobie w niej radzi, a to również trzeba mieć i należy wziąć pod uwagę

Nie zgadzam sie. Dla mnie to dziwny tok rozumowania a wyciaganie przykladow sukcesow z trenerami Niemcami zupelnie nie ma sensu. Rownie dobrze mozna powiedziec , ze nie sciagajmy zagranicznych pilkarzy bo w przeszlosci najwieksze sukcesu osiagalismy z niemieckimi pilkarzami w skladzie. Z tym nieznaniem filozofi Bayernu i ligi niemieckiej to w takim razie po co bylo sciagac Riberyego i Robbena, przeciez oni nie znali ligi i naszej filozofi Filozofia Bayernu to nie sami Niemcy w skladzie i koniecznie Niemiec na lawce. Wazna jest niemiecka tozsamosc, czyli odpowiedni balans w druzynie i my go mamy, wazne jest zeby nowy trener potrafil dostosowac sie do druzyny, mial szacunek do klubu a nie wprowadzal rewolucje. Pozytywne przyklady i negatywne mozemy znalezc zarowno wsrod niemieckich trenerow jak i obcokrajowcow - nie widze tu zadnej zasady. Guardiola przesadzil z ta swoja filozofia ale Klinsmann tez probowal robic rewolucje a przeciez jest Niemcem i znal lige, znal Bayern i nasza filozofie Magath tez znal ta nasza filozofie i zakonczyl sezon na 4 miejscu i wywalil nas z LM.

Niemiecki trener ok, tutaj pewnie kazdy sie zgodzi, ze najlepsze opcje to Low i Klopp ale jezeli nie oni to jaki jest sens brac Niemca za wszelka cene ? Jedyny problem obcokrajowca to ewentualna nieznajomosc niemieckiego ale inteligentny gosc ogarnie to w pol roku i bedzie szprechal po niemiecku.

Ja po prostu zupelnie nie widze Tuchela w Bayernie. Bedzie wprowadzal rewolucje, czyli oleje ta nasza filozofie, skloci sie ze wszystkimi jak w BVB i nie jest to wcale trener z najwyzszej polki, jakos nie bija sie o niego inne kluby a przeciez to taki swietny fachowiec , ze nadaje sie na Bayern. Ciekawe, pewnie wszyscy sie na niego uwzieli...

W BVB Tuchel byl sklocony z Hummelsem , mocno sklocony z Watzke czyli ze swoim pracodawca poklocil sie nawet z szefem skautow, z ktorym w ogole nie rozmawial . Ten gosc to Sven Mislintat ! Znasz ? Gosc sciagnal do BVB Kagawe za grosze, Aubameyanga, Roberta Lewandowskiego czy Dembele ! On nie uznaje autorytetow, bo ten typ tak ma, on wie wszystko najlepiej. W Mainz sklocony byl z bramkarzem Heinzem Muellerem, ktory zarzucał mu dyktatorskie zapędy, a dyrektor sportowy Christian Heidel miał pretensje, ze na rok przed koncem kontraktu porzucil prace, tlumaczac się wypaleniem. Co na to Tuchel ? On nie ma sobie nic do zarzucenia, to inni uwzieli sie na niego
To po prostu taki typ czlowieka. Ja takich nie trawie. Trener z Niemiec ok, byloby super ale kto ? Oby nie Tuchel.

[Matifcb]

pablo duzo trafnych rzeczy mowi. Dziwne jest szufladkowac narodowosc i mowic ze musi byc Niemiec bo w latach 90tych z niemcem akurat wygrywalismy wazne jest chyba co teraz na rynku jest dostepne, co jest realne i ma jakosc a nie mowienie - nie bierzmy na lawke Wlocha bo sie nigdy nie sprawdzali

[Mars]

Jak dla mnie nie musi to być Niemiec, ale ważne by mówił po niemiecku w obliczu naszego niemieckiego Bayernu i fajnie jakby znał ligę. A jeśli Niemiec to spełnia już te dwa wymagania. Chociaż jestem przeciwny Tuchel, i wątpię że Bayern go zatrudni. Jakby go chcieli to nie kontaktowali by się z Pochettino i już dawno załatwili sprawę. Chyba że jest opcją rezerwową jakby co, ale po co nam taki ktoś?

[yarpen]

Czy jestem jedyny na forum który nie jest zwolennikiem przyjścia Kloppa do Bayernu? Dla mnie decydujący będzie jego następny sezon w Liverpoolu, ale póki co to trener który potrafi grać jeden typ futbolu, dość wymagający fizycznie, aż do wypalenia i wymęczenia zespołu.

[bartek959]

Moim zdaniem gadanie o tej całej konfliktowości Tuchela jest trochę przesadzone. Ta łatka została mu trwale przypięta po spinie z Watzke, gdzie nawzajem przepychali się w sprawie zamachu na autokar i rozgrywaniu meczu dzień czy dwa później - a tu moim zdaniem Tuchel miał więcej racji.
Ostatnio nawet został o tę sytuację zapytany: http://transfery.info/112369,tuchel-gdy ... lbym-w-bvb

[Matifcb]

czy nasz trener musi znac Bundeslige ? po co ? zeby jeszcze szybciej tym razem w 25 kolejce wygrywac majstra ? Liga nam nie grozna wolalbym sie skupic na talencie transferowym, na kontakt z pilkarzami, na arene miedzynarodowa. Majstra to my ze Smuda zrobimy, poprostu w 30 czy 33 kolejce.