Biorąc pod uwagę to co mówił Jupp w maju (w sumie od początku 2018 roku) raczej nie ma szans na jego powrót. I DOBRZE. Nie może za każdym razem ratować nas i bronić tyłka zarządowi. Sytuacja która ma miejsce teraz i przed rokiem bierze się z tego, że zarząd kompletnie przestał podejmować prawidłowe decyzje. Brniemy w tej swojej filozofii <45mln i gdzie nas to prowadzi? Mam cholernie starą kadrę która nie jest w stanie nawet zagrać 2-3 podań na jeden kontakt, wszystko jest wolno. To nie jest wina trenera, trener może źle przygotować zespół do sezonu czy pod przeciwnika, ale widać wtedy jakieś przebłyski nawet. Z Augsburgiem była wpadka przez nieskuteczność, ale kolejne mecze to już całkowity brak stwarzania sobie okazji i jedyny pomysł na grę to wrzutki, wrzutki, wrzutki.
Obawiam się również, że zespołem nie rządzi trener, a piłkarze. Co to za idiotyzm by piłkarz decydował jakiego chce trenera? Dostaje szefa i ma być posłuszny, jak nie to wypad z klubu i tyle. Do Kovaca mam pretensje o to, że okazał się jak Carlo miękką fają i przyklaskuje tylko Uliemu że ma świetną kadrę i piłkarzy ma i tak za dużo. A dziś wypada nam Alaba i nie mamy bocznego obrońcy, a jego zmiennikiem jest środkowy pomocnik. ŚO mają 1 zmiennika jedynie, a boczni Rafe który musi obskakiwać oba boki. Kadra jest stara i słaba, młode wilki z Ajaxu pokazały Bayernowi co znaczy młodość, a każdy kolejny mecz będzie obnażał nasze słabości. W porównaniu do poprzedniego sezonu mamy słabszy i ROK STARSZY zespół, przez co obawiam się że może to być sezon bez jakiegokolwiek trofeum. Kubeł zimnej wody jest potrzebny.
Póki co dalej żyję tym miernym meczem, więc napiszę w podsumowaniu: #UliOUT