przez lewy203 » 2023-04-22, 16:54
Tak analizując na chłodno to nic nie trzyma się kupy. Za Nagelsmanna jesteśmy w grze w PN. W BL zdarzają się wpadki, ale jakoś to idzie. Gramy super w LM, eliminujemy Psg w świetnym stylu. Nagle przychodzi słaby mecz i porażka z Bayerem i zarząd stwierdza, że jest wszytko źle, wszystkie cele są zagrożone. Przychodzi Tuchel i poza meczem z BVB gramy padake totalną. Zaraz się okaże, że żaden cel nie zostanie osiągnięty. I co teraz? Będą szukali winy w poprzednim trenerze? Raczej nie zwolnią swojego wymarzonego trenera na którego napalili się jak dziecko na kinder niespodziankę i dla którego sprowadzili asystenta za duża kasę. Ciekawy jestem będzie dalej. Zarząd zagrał va bank i przegrał wszystko.. Póki co BL jeszcze jest w zasięgu. Za taką decyzję ktoś musi beknąć.