[LM] Real Madryt - Bayern Monachium

[lewy203]

Do miecza (cenzura) syny, Na zawsze pod Madryckim butem.

Zmień majty i idź spać bo jutro szkoła. Pomyliłeś forum lamusie.

[Bayern fun]

Już pomijając że vinicius oddał strzał jak graliśmy w 10 i pavlovic był masowany za linia oczywiście tuchelek nie wpadl na to zeby wpuścić za niego Goretzke, tylko pozwolił grać nam w 10 kilka minut.
Zmiany ancelottiego a tuchela to przepaść, jakby Kasparow grał w szachy z Tigerem Bonzo

[dmagio]

Mam (cenzura) doła ja jebie Bayern znowu to (cenzura).
Nie będę krytykował pojedyńczych zawodników czy decyzji Tuchela ale jak Real zremisował to widziałem że jest to koniec.
Smutek

[lewy203]

Już pomijając że vinicius oddał strzał jak graliśmy w 10 i pavlovic był masowany za linia oczywiście tuchelek nie wpadl na to zeby wpuścić za niego Goretzke, tylko pozwolił grać nam w 10 kilka minut.
Zmiany ancelottiego a tuchela to przepaść, jakby Kasparow grał w szachy z Tigerem Bonzo

Pełna racja, tym bardziej że była możliwość zmiany, ale sztab reanimował młodego bo nasz mistrzu chciał go wskrzesić. Ciekawe co powiedzą fachowcy o tym spalonym. Szkoda że sezon już się skończył. Obawiam się że drużyna posypie się do reszty i o 2 miejsce będzie ciężko.

[Bayern fun]

Patrzcie na min jae przy bramce na 2:1, (cenzura) on jak odbiegll od joselu to prawie do końca pola karnego dobiegł a tu sie okazalo ze nie ma spalonego a jego typ niepilnowany strzellil bramkę

Niech już tuchel nie wychodzi na ławkę w ostatnich meczach BL bo tonjeest obraza ze taki parallityk zasiada a ławce Bayernu

[Matifcb]

:⁠-⁠D:⁠-⁠D nad czym wy płaczecie no jesteśmy słabsi to nie wstyd bo graliśmy jak równy z równym a nie jak za Pepa 4 bramki w czapę. Oni lepiej bez dwóch zdań jak nas przycisnęli. To jest ta różnica kogo to obchodzi że nasi sił nie mieli, o to w tym przecież chodzi żeby wygrał lepszy mocniejszy silniejszy. My gongi przyjmowaliśmy a oni wrzucili 5 bieg. Zjedzą taka Borussię w 30min...

[cze tu janek]

ciezko wam przyznac bo bronil duzo pilek ale prawda jest taka ze wszystko sie zaczelo od bledu neuera i to on jest glownym winowajca

[Bayern fun]

Gdyby nie Neuer to nie prowadzilibyśmy w tym meczu ani przez chwilę. Popełnił błąd ale można było uniknac go już na etapie konstruowania akcji przez real co pisalem wyzej.

[Bayern fun]

Jebac ten futbol, lata mijają a zawsze jest to samo, babole naszych i babole sędziego na korzyść srealu. Nuda.

[Mad]

Duży błąd popełnił Marciniak z tym gwizdnięciem. Kuźwa, zawodowy sędzia, który na przestrzeni kilkunastu miesięcy gwizdał finał Mundialu i LM nie ogarnia, żeby puścić coś takiego? Chyba (z dużym naciskiem na chyba) był tam jakiś milimetrowy spalony, ale to powinien rozstrzygnąć VAR a nie Polak jednym gwizdnięciem.
Sam mecz dość dobry z naszej strony, gdyby nie Neuer i upośledzenie Rodrygo przy dobitce w akcji ze słupkiem Viniciusa mecz powinien być zabity znacznie wcześniej.

[Bayern fun]

Notabene akcji że słupkiem i dobitka Rodrygo też nie powinno być, sędzia nie miał prawa pozwolić na wznowienie gry gdy druga pilka znajdowała się na boisku. W dodatku komunikacja arbitrów była tak nie jasna, ze obrońca Realu był pewien że piłka została w boisku i przygotował się do rozgrywania akcji od tyłu, w tym samym czasie Real po wyrzucie pilki kilkadziesiąt metrów dalej rozpoczynał akcję, o ktorej piszesz. P A R O D I A

[Recit]

Dobra tam, (cenzura). Prawda jest taka, że znów frajerstwo, znów ostatnie minuty. Nikt nie przeszkadzał Bayernowi strzelić wcześniej drugiego gola i zamknąć mecz. Albo nie oddać prowadzenia w Monachium. Zdjęcie Kane'a to sabotaż, w dogrywce i tak byłaby lipa z tymi ludźmi na boisku.

[Gabo Gabi]

Otóż to.

Nieważne kto jest naszym trenerem; nieważne czy gramy z kontry czy murujemy, nieważne jaki mamy skład. Ilość frajerskich dwumeczy na przestrzeni ostatnich 13 lat jest porażająca i po prostu nie przystoi.


Osobiście wielkich pretensji do TT nie mam. Mam wrażenie, że do tego błędu Manu wyglądaliśmy dobrze mentalnie i dowieźlibyśmy to 1:0. Żaden człowiek na tej planecie nie przewidziałby, że bramkarz tej klasy co Manu zrobi coś takiego. Chociaż może faktycznie zmiana Harry'ego, jeśli już musiałaby się odbyć, mogła poczekać do 90 + minuty

[Olszesky]

Nie ma co zwalac na bledy. Tak, Marciniak dal dupy, ale gdyby puscil to pewnie bysmy nie strzelili.

Jestem z tym klubem od ponad 20 lat, ale jak za rok wlacze mecz i na skrzydlach bedzie 2 z trojki Sane, Gnabry i Coman to chyba serio odpuszcze.
Muller - lawka, wpuszczac na gownomecze i tyle. Davies out.

Kupic dwoch skrzydlowych z prawdziwego zdarzenia i mozna z takim Realem sobie pograc a nie jak wczoraj liczyc, ze sie doturlamy.

A mecz nie zawalil gwizdek na koniec tylko nasza kontra w 85 minucie. 4 na jednego, Muller gra za plecy Daviesa a ten do Pavlovicia ktory ledwo zyje. Nie wiem czemu w tym czasie na boisku nie biegal juz Goretzka, ze swoja fizycznoscia idealny w tamtym momencie.

[Matifcb]

Wreszcie obiektywne komentarze. Oni na nas siedli jakctocmaja w zwyczaju przegrywając mecze. To jest ich wielkość i ta różnicą dlaczego są tacy mocni. Przecież tam było jeszcze 20min grania a my już skurcze i karane zbroje nastawieni na bronienie. To jest woda na młyn i nie da się tego dowieźć grając przeciwko takiej drużynie. W takiej dogrywce by nas przez 30min dosłownie zgwałcili. Kiedyś myślałem że taki Real jest frajerami, że wyciągają fuksami jak Chelsea coś z przerywanego meczu. Można zrobić tak będąc frajerem 1 na 10 fazy ale nie 9 na 10. To jest po prostu mentalność i mega siła. My tego nie mamy dlatego jesteśmy słabsza drużyna. Szkoda bo moim zdaniem nasi się ładnie zemneli na ten dwumecz i ja koniec końców jestem zadowolony z naszej postawy w tej edycji.