Uffff...
No i mamy rekord chlopcy
Felix tym samym pokazal, ze nie jest gorszym szkoleniowcem niz tak cenieni Murinho czy Benitez, powiem nawet wiecej, moze dorównywac osiagnieciami Hitzfeldowi czy Lattek'owi.
Co do samego meczu, to trzeba powiedziec ze bylo to wymeczne zwyciestwo, ale kogo to obchodzi grajac przeciwko tak niewygodnemu rywalowi i w dodatku na wyjezdzie. Z tego co wiem wynik mógl byc o wiele wyzszy ale kilka razy Norynberge ratowaly fenomenalne interwencje bramkarza.
Bayern wprawdzie poradzil sobie bez Roy'a, ale Claudio i Roque dalej nic, dobrze ze mamy kogos takiego jak Guerrero, moze trener sie wreszcie do niego przekona i zacznie go wystawiac w wyjsciowej jedenstce.
Krótko mówiac zrobili nie mniej nie wiecej niz to co do nich nalezalo, teraz czeka nas mecz z Rapidem.