
Poza tym co do młodych to w pamięci mam jeszcze nie tak dawno młodą gwiazdę niemieckich boisk - Daniela Halfara. Był oceniany swego czasu na miarę dzisiejszego talentu Toniego Krossa. Teraz chłopak "gra" w Arminii Bielefeld...
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
haj napisał(a):Na pewno nie przez to, ale przykład Bastiana może służyć na dowód, że taka możliwość istnieje. Swoją drogą ciekawe ile Schwieni czekał na powołanie do reprezentacji
Nie myślcie , że jestescie lepsi czy coś i się wystaszyłem.
Poprostu tata to zobaczył i kazał mi przeprosic .
Schweini pojechał na Euro 2004, w kadrze zadebiutował parę dni wcześniej.Mars napisał(a):haj napisał(a):Na pewno nie przez to, ale przykład Bastiana może służyć na dowód, że taka możliwość istnieje. Swoją drogą ciekawe ile Schwieni czekał na powołanie do reprezentacji
Schweini z tego co pamietam przed powolaniem rozegral caly sezon albo i nawet pare meczy wiecej. Ale nie pojechal na ME 2004.
Podolski zas zostal powolany tez po sezonie, gdzie rozegral chyba 19 meczy, ale na ME pojechal.
Mąka napisał(a):Ale podobno żonaci piłkarze mają lepszą formę (bo nie marnują energii na imprezy i wyrywanie lasek)![]()
Ale gdzie się jemu tak spieszy, to ja nie wiem...
Adams napisał(a)::579: nooo..dziewczyna ogieńŁadnie musiał Tymo pobalować na weselu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości