alien666 napisał(a):Grześ cienki jak barszcz.
Nie zgodzę się, że jest cienki. Jest dobry i reprezentuje poziom Sevilii, właśnie takiego europejskiego średniaka. Nigdy nie będzie podstawowym zawodnikiem europejskiej potęgi, ale stać go na udaną karierę w przyzwoitych europejskich klubach. Kiedy my ostatnio mieliśmy defensywnego pomocnika który sięgał po europejskie puchary albo był wybierany do jedenastki roku całego Primera Division?
Ja osobiście mam do niego sporo sympatii, ale przede wszystkim zależy mi na jego karierze bo jestem świadom tego jak ważny był on dla reprezentacji. Chcecie nas widzieć na mundialu z Linettym albo Mączyńskim na "6"?
ironlemon napisał(a):Tymczasem jego sytuacja w PSG wygląda tak, jakby był ostatnią osobą na świecie, która jeszcze nie zdaje sobie sprawy z głębokości bagna, w jakie się sam wpakowuje, siedząc tam dalej...
Nie wiem czy to kwestia jego kobiety, która pracowitością też chyba nie grzeszy, czy mu zwyczajnie się ostatnio poprzestawiało w głowie, ale najwyraźniej woli pozować w nowych płaszczach na Instagramie i mieszkać w Paryżu niż grać. A szkoda, bo wchodzi w najlepszy wiek dla piłkarza i naprawdę stać go jeszcze na dużo.