przez scholli7 » 2017-10-10, 21:30
Wiesz co jest śmieszne niektórzy jeszcze rok temu jarali się tutaj Lipskiem i piali z zachwytu nad Nim. Twierdzili, że przez inwestycje jakie dokonują będą napewno głównymi konkurentami dla Bayernu nawet jeśli chodzi o walkę o Majstra. Póki co głównym naszym konkurentem jest nie Lipsk a BVB, które jest na pierwszym miejscu. Wracając do Lipska zobaczymy jak będzie to wyglądać w ostatecznym rozrachunku. Choćby po spotkaniu z Nimi w Pucharze Niemiec już niebawem. Moim zdaniem pomimo hajsu jaki wydali nie mają doświadczenia chociażby na to by walczyć na 3 frontach jednocześnie i to pomimo dużo młodszego składu od składu jakim na dzień dzisiejszy dysponuje Bayern. I jeszcze jedno Wilki też jeszcze 2 lata temu grały piękną piłkę potrafili wygrać nawet z Realem gdzie są teraz? Pytam gdzie? Potrafili wygrać PN z Dortmundem,czy choćby z Nami walczyć o Superpuchar. Ale gdzie są teraz?
Poprostu jest jedna zasadnicza kwestia nie ma co za wcześnie wyciągać pewnych wniosków bo życie weryfikuje je bardzo często. Tak samo za wcześnie jest teraz by snuć jakie kolwiek teorie na temat jak skończymy ten sezon, bo jest za wcześnie na to by choćby po jednej porażce w LM z PSG twierdzić i zakładać z góry, że ten sezon to będzie totalna klapa. Bo wszystko zweryfikuje czas i boisko.
Jeszcze jedno jestem przekonany, że nawet jeśli zdobędziemy Majstra wyprzedzając BVB I Lipsk to tutaj nadal będą pojawiać się teksty typu łe co to znaczy 6 tytuł z rzędu skoro nic nie gramy w Europie. Nawet jeśli okażemy się lepsi w pucharach Europejskich niż BVB I Lipsk, a tak moim zdaniem będzie to i tak to my będziemy przechodzić kolejne kryzysy
, a nie Oni. Bo to od Nas wymaga się rok w rok conajmniej półfinału ale Lipsk- co tam przecież oni dopiero pierwszy raz grają w LM trzeba dać im czasu. Nie ważne że byli niby tacy wspaniali w Lidze i dotrzymywali Nam kroku. Nie ważne, że wydawali krocie na sprowadzenie zawodników do siebie, nie ważne, że mają bardzo młodą kadrę.To od Nas się tylko wymaga,a nie od Nich. To My mamy kryzysy a nie Oni
My jesteśmy krytykowani, bo przecież My musimy
My nic nie musimy, my możemy
I to z Dziadkami w składzie.... i ponownie z " Leśnym Dziadkiem" jako trenerem ...