przez scholli7 » 2017-10-04, 00:26
Czy ja wiem Dziadek Nagelsmann mów co chcesz w Pucharach jakoś się specjalnie nie pokazał. Fakt nie ta siła co w BVB Tuchela. Ale patrząc na to jak poukładał jednak Dortmund Tuchel chyba jednak skłaniałbym się w kierunku Tuchela. Było nie było wygrał z Nami w półfinale Pucharu Niemiec, i to w momencie kiedy mmożna powiedzieć było już po meczu. W LM jednak się też jakoś zaprezentował z grupy wyszedł z BVB z pierwszego miejsca bądź co bądź dwukrotnie remisując z Realem

kto wie co by było jakby nie te wydarzenie, którego wszyscy byliśmy wtedy świadkami. Nie można wykluczyć czy nie przeszedłby i Monaco. Mi osobiście wydaje się, że ten mecz wtedy powinien się odbyć w innym terminie.
Ale odnośnie tego meczu wszyscy teraz piszą jaki to Tuchel ma trudny charakter, że pożarł się z Watzke itp itd, ale to też chodziło m in właśnie o ten mecz z Monaco On głośno krytykował UEFE. Może właśnie takiego trenera właśnie teraz Nam potrzeba, który poprostu będzie potrafił wyrazić swoje zdanie na pewne kwestie.
Moim zdaniem wybrałbym właśnie albo Tuchela albo LVG. Bo Klopo raczej nie do wyciągnięcia a na Nagelsmanna według mnie bądź co bądź za wcześnie jeszcze. Nie wiem może się mylę