Witam,
na gorąco po pierwszej wizycie na Allianz Arena...
Dojazd ciężki (niby autostrada, ale tak monotonna, że jednemu kierowcy bardzo trudno przejechać tą trasę), pojemny i dobrze zorganizowany parking.
Stadion mamy świetny, organizacja wszystkiego dookoła meczu jest perfekcyjna (sprzedaż biletów, oznaczenie sektorów itp.) właściwości widokowe z każdej trybuny są świetne, najgorzej ze strony kibicowania wygląda główna trybuna (tam, gdzie wyjście piłkarzy z szatni na murawę), bo jest to trybuna VIP, która sporą część meczu pozostaje niepełna, gdyż VIPY oglądają mecze z zamkniętych przeszkolnych loży, gdzie mają TV, bar itp. o dopingu z tej części trybuny można zapomnieć, na szczęście Suedkurve ma mocne gardła...
A oto parę zdjęć
Doping bardzo fajny, nasza druzyna też wyglądała dobrze poza licznymi niecelnymi długimi podaniami w poprzek boiska (większość od v. Bommela wychodziła) oraz mnóstwem strat Pranjica.
Brak skuteczności w ataku również poraża, z trybun wyglądało na to, że mamy przewagę, szczególnie koniec drugiej połowy.
Żenujący krok, który widzieliśmy już w zeszłym sezonie to posłanie do ataku na ostatnie minuty van Buytena - trener automatycznie daje znać, że mamy słabych napadziorów!!!
Ogólnie wyjazd bardzo udnay, szkoda wyniku i deszczu, który utrudniał nam rozkoszowanie się oktoberfestem i zwiedzaniem, ale dalismy radę.