przez ForeverFCB » 2013-08-09, 17:59
Adams napisał(a):Z tego co można zaobserwować, publika na Arenie zamienia się w jeden wielki piknik, a jeśli teraz jeszcze Sudkurve przestanie dopingować to będzie już całkowita porażka. No ale czemu się dziwić, skoro ludzie którzy przychodzą na mecz i mają bilety na trybunę południową, potrafią przesiedzieć 90 minut na dupie i jeszcze mieć czelność zwracać ci uwagę że nic nie widzą bo stojąc - zasłaniasz.
Mamy strasznie dużo fanów sukcesu tzw. "Erfolgsfans", a także klaskaczy którzy oprócz klaskania i śpiewania "Stern des Sudens" na rozgrzewce i po meczu nie potrafią nic innego. Z tego co można przeczytać w tym artykule, to chłopaki z Sudkurve nastawiają się przede wszystkim na mecze wyjazdowe. Dużo nam brakuje do kibiców angielskich (pod względem atmosfery na meczach).
Niestety, dużo w tym (gorzkiej) prawdy i racji. Człowiek jedzie 1000 km i drze ry...a (chciałem powiedzieć gardło:), a ktoś 2 rzędy wyżej kręci kicholem, bo musi perspektywę patrzenia przez chwilę zmienić. Ma się wrażenie, że co poniektórzy z biletem na AA w ręce swoim zachowaniem usilnie przekonują, że akurat siedzą w filharmonii... I obligatoryjne już "wyrazy niezadowolenia", bo po pół godzinie Bayern odważył się jeszcze 2 bramkami nie prowadzić.
Nic, zobaczymy jak w pierwsze mecze "der neuen Saison" to będzie wyglądać - ale jakichś odchyleń od powyższego obrazu bym nie oczekiwał (choć byłoby miło się zaskoczyć:)