Dziadek Mróz napisał(a):Dziś rano Bild wywołał sporą burzę wokół Cristiano Ronaldo. Niemiecki dziennik nazwał zawodnika „najbardziej zarozumiałym arogantem świata” po tym, jak CR7 powiedział po remisie Portugalii z Islandią, że przeciwnicy „mają małą mentalność i nie zrobią niczego na Euro”.
I na tym polega cała afera! Malutki kraj, gdzie jest mniej mężczyzn zdolnych do gry w piłkę niż mieszkańców w małym mieście w Polsce, pierwsze w historii EURO, pierwsze w historii punkty na EURO, pierwszy w historii gol na EURO, ale Ronaldo nie potrafi mentalnie znieść remisu i nie potrafi okazać odrobiny szacunku przeciwnikom. Takie zachowanie jest zwyczajnie żałosne i więcej mówi o Ronaldo, jego ego i problemach z psychiką aniżeli o Islandii:
"Cieszyli się jakby wygrali całe Euro. Niesamowite. Kiedy nie starasz się grać i tylko się bronisz, to masz mentalność malutkiego. Nic nie zdziałają na tym Euro"
Ronaldo może i jest wybitnym piłkarzem, ale po raz kolejny zawodzi na wielkim turnieju i nie potrafi tego znieść. W meczu przeciwko Islandii były dwa wolne, z odległości nie dającej większych szans na gol, a zamiast miękkiej wrzutki mamy dwa strzały Ronaldo w mur. Może nie potrafi znieść tego że nigdy nie będzie Messim?
EDIT:
Węgry 4, Islandia 2, Portugalia 2, Austria 1 - jest spora szansa że wyjdą Węgry i Islandia
Przy wygranej Węgier (mało prawdopodobne, ale możliwe) Islandii wystarczy remis, przy porażce będą decydować chyba te dziwne reguły. Przy remisie Węgier Islandia musi wygrać albo remisować + reguły. Przy obecnej formie Austrii jestem przekonany, że Islandia jest w stanie ich rozjechać.