Barclays Premier League - Anglia

[Vaxinar]

Zaraz po lidze niemieckiej moją ulubioną ligą jest angielska. A mój ulubionym klubem... Manchester United. Oczywiście pierwszy zawsze jest Bayern, ale Man United jakoś zawsze lubiłem. Zauważyłem, że większość kibiców FC Bayern Czerwonych Diabłów z Anglii nie lubii - za ten finał w 99 czy może dla tego, że my w Niemczech jesteśmy Die Rotten, Liverpool w Anglii The Reds więc lubimy Liverpool, czy może moja teoria na temat tego, że kibice Bayernu nie lubią Man United jest nieprawdziwa?
Tenat ogólnie do pogadania o lidze angielskiej, ale o w.w. "problemie".

[upek]

czy ja wiem czy nie lubi sie ManU przez ten final ? mysle ze wiele osob dopiero po tym finale zaczelo tak na serio kibicowac Bawarczykom, przynajmniej ja tak mialem
u mnie problem polega na tym ze ja w sumie zadnego klubu oprocz Bayernu nie lubie tutaj moim faworytem jest Barcelona ale nie o tym jesli juz kogos ' lubie ' z angielskiej to jest to Chelsea ale to dlatego ze wiekszosc ich nie lubi xD xD xD no i za Misze

[emem]

Ja również nie mam ulubionego klubu w Anglii, nie przepadam za bardzo za ligą angielską...w ogóle wszystko co angielskie to fuj

[radekfcb]

Ja lubię Bolton. Bo kiedyś jak powysyłałem e-maile do angielskich klubów z prośbą o przysłanie mi jakiś pamiątek to tylko od nich coś dostałem Oczywiście nie oglądam ich każdego meczu czy coś... Po prostu wolę, żeby wygrywali

[lynsey_wells]

dla mnie liga angielska i niemiecka jest na pierwszym miejscu i z premiership właśnie kibicuje manu ; )

[Recit]

Ja lubię ligę angielską. Walka, w miarę wyrównany poziom, rywalizacja do ostatniej kolejki. W okresie grania w piłkę między trzepakiem, a bramką z plecaków polubiłem oczywiście Bayern i Manchester United (za sprawą Cantony i rozpoczynającego karierę Becksa). W finale w 99 trochę szkoda mi było nawet MU jeszcze po pierwszej połowie Nie lubiłem włochów, a MU tak pięknie przejechał się po Interze i Juve

Obecne ManUtd to inna historia. Cholera, nie lubię tych wszystkich Nanich, Ronaldo, Andesonów. Oczywiście nie tylko Czerone Diabły - cała liga się zmieniła. Mimo to dalej lubię patrzeć na grę Liverpoolu, ManUtd czy Srok. Chelsea za Jose też grała fajnie, szczególnie w pierwszym sezonie pracy Portugalczyka.

[Vaxinar]

Obecne ManUtd to inna historia. Cholera, nie lubię tych wszystkich Nanich, Ronaldo, Andesonów.

Nani, Anderson są OK, ale Ronaldo... Na niego napał mają tylko pseudokibice w wieku 14 - 16 lat. Spotkałem już wielu kibiców Man United, którzy go nie lubią, albo - jak ja - życzą mu póki co dobrze bo gra dla United.
Szkoda, że go teraz sir Alex nie sprzedał... Tyle kasy by za niego było, już nigdy Real tyle nie da, bo nie wierzę aby teraz zaliczył jeszcze lepszy sezon (musieliby obronić LM, obronić mistrza Anglii, on musiałby zdobyć więcej goli jeszcze i może Puchar Anglii), ale to jest raczej przy dzieiejszym poziomie nierealne.

[lechista_tomek]

Ja lubię bardzo ligę angielską za arcyciekawe, szybkie mecze. Za styl. Do Man U nic nie mam, ale moją ulubioną drużyną z tej oto ligi jest Arsenal

[Krzysiek]

Podobnie jak Tomek, i ktoś piszący wcześniej, bardzo cenię Premiership za bardzo wyrównany poziom, i bardzo lubię popatrzeć nawet na jakieś stare powtórki, niemniej jednak angielskich zespołów... nie lubię No, może Arsenal, bo to taka angielska legia cudzoziemska

[Recit]

A propos Arsenalu - my marudzimy, że bez Ribery'ego gra się nie klei, ale to, co gra drużyna Wengera bez Fabregasa to jest dopiero dno Drugi mecz w plecy w tragicznym stylu.
A na czele aktualnie... Liverpool Mam nadzieję, że w tym sezonie 3 drużyny będą do samego końca walczyły o tytuł i będzie jeszcze ciekawiej niż ostatnio

[Mars]

Ja mam nadzieje, że wreszcie Liverpool wygra Chociaż ma ciężko w tej Anglii - Manchester, Chelsa, Arsenal.

[Rasenith]

Jeżeli chodzi o ligę angielską to mam aż trzech ulubienców i sympatia rozkłada sie mniej wiecej równomiernie: Tottenham, Everton i Manchester City. Po częsci tez Chelsea wiadomo dlaczego . Ogólnie liga bardzo dobra, świetny poziom, miła dla oka i styl gry, które mnie akurat bardzo do gustu przypada.

[Vaxinar]

świetny poziom, miła dla oka i styl gry, które mnie akurat bardzo do gustu przypada.

Właśnie - właśnie. Ja powiem więcej - dla mnie liga angielskie i niemiecka są pokrewne stylem gry, ale angielska to jakby stopień wyżej.
Totalnym przeciwieństwem jest - ostatnio u nas w kraju jakże popularna - liga hiszpańska, za którą w ogóle nie przepada, a już w szczególności za Barceloną i Realem.

A'propo ligi. Man United wystartowali jak rok temu - słabo, mam nadzieję, że finisz będzie dobry. Chelsea i Arsenal mnie nie dziwią na szczycie, a Liverpool - póki co, a jak skończy zobaczymy ale ja wróżę że skoro obiecują sobie coraz bardziej mistrza to w końcu po niego sięgną.
Zawodzą Koguty, które sa na ostatnim miejscu, a miały wejść to "wielkiej czwórki".

[radekfcb]

http://www.pilka.pl/ambitne-plany-manchesteru-city

650 mln na transfery? Naprawdę trzeba coś z tym zrobić bo za kilkanaście(kilka?) lat na porządku dziennym będzie płacenie za zawodnika po kilkadziesiąt milionów euro. To już się robi chore. Jestem za wprowadzeniem przepisu o minimum 5 wychowankach w pierwszym składzie. Pomijam już to, że brak interwencji ze strony FIFA czy UEFA może sprawić, że główną rolę w piłce będą grały pieniądze. Już teraz ich wpływ na poziom zespołów jest za duży. Ratujmy piłkę! Futbol powinien być radością a nie interesem. Inną opcją byłoby ograniczenie liczby transferów w roku do np. dwóch.

[szmal]

http://www.pilka.pl/ambitne-plany-manchesteru-city
Pomijam już to, że brak interwencji ze strony FIFA czy UEFA może sprawić, że główną rolę w piłce będą grały pieniądze.

Obudz sie! Teraz w pilce glowna role graja pienidze. Malo $$$ = beznadziejny klub, duzo $$$=dobry klub. Czemu Arka Gdynia jest slabsza od Bayernu? Ma mniej kasy Normalne, teraz w fubolu liczy sie tylko kasa. Popatrz na transfery, wynagrodzenia trenerow, wszystko za pieniadze.. Kazdy klub chce byc lepszy wiec musi kupowac/sprzedawac zawodnikow. Watpie ze w przyszlosci nastapi jakas zmiana...