przez Recit » 2021-05-05, 11:57
Mou w Porto pracował z piłkarzami od podstaw, ale w Interze to jednak zebrał solidną parę pod własne wymagania (przed 2010 przybyli to nich z tego co pamiętam chociażby Milito, Eto'o i Sneijder, a odszedł Ibra, którego Mou chciał się pozbyć). W Chelsea inwestował zdecydowanie więcej, ale kropki na i nie postawił. Z mniej więcej taką samą kadrą zrobił to dopiero anonim w finale, o którym wolę nie pamiętać

Jednak czy wobec tego wyżej cenimy tego anonima?
Pep jest zafiksowany na swoim pomyśle na granie i często jest to przyczyną problemów. City to jedna wielka inwestycja, ale zobaczmy, że nie pozyskał takich tuzów jak Mbappe, Neymar, Messi, CR7. Jednak trafiają do niego zawodnicy, z którymi jeszcze trzeba popracować. Byłem zdziwiony niedawno, że jednostkowe sumy za piłkarzy w przypadku City wcale nie są jakieś szokujące. Wrażenie robi raczej ilość.
Zidane to miał mega paczkę na czele z Ronaldo (i UEFA

), chociaż transfery faktycznie im nie wyszły (chociażby znany nam Kolumbijczyk). Czyżby on naprawdę był/jest taki super, że potrafi wydobyć z zawodników co najlepsze? Jakby nie patrzeć teraz też idzie mu znakomicie, a kadra starsza i słabsza. Flick spoko, ale po tym co odwalił to mam wrażenie żenady, a kolejne pogłoski stawiają go w coraz gorszym świetle... Jupp - ostatecznie zbudował maszynę, ale pamiętajmy, że większość czasu był dla ludzi "dziadkiem", który zasypia na ławce, zapomina zmianach itd.

Jak cienka jest ta granica pomiędzy uznaniem za losera, a za geniusza.