przez spyrczak » 2009-01-30, 15:41
Odkurze ttroche temat bo widze ze zastoj tu panuje konkret a pierwszy wielki szlem w tym roku juz sie powoli konczy
przed kilkunastu minutami skonczyl sie drugi polfinal mezczyzn w ktorym zmierzyli sie Rafael Nadal (1) ze swoim rodakiem Fernando Verdasco (14) ktory jest sensasca tegorocznego AO. Wygral Nadal 3-2 (6-7,6-4,7-6,6-7,6-4) po wspanialym meczu, jak dla mnie mecz na miano wielkiego finalu. Verdasco przed meczem powiedzial jasno ze to ze jest juz w polfinale to ogromny sukces i teraz zagra bez obciazen i pokaze na co go stac, i tak wlasnie bylo, mecz trwal 5 godzin z paroma minutami i ani przez chwile nie bylo widac odrobiny zmeczenia na zadnym z Hiszpanow. W pierwszym polfinale Federer wygral po raz kolejny z Andy Roddickiem (:() i tym samym mamy w finale dwie czolowy rakiety swiata
obawiam sie tylko ze final moze znaczaco odbiegac od stereotypu wielkich finalow wielkich szlemow gdyz badz co badz Roger w polfinale stoczyl badz co badz o polowe krotsza batalie niz Nadal i Hiszpanowi moze braknac sil aby pokonac Szwajcara, ale zobaczymy
najpierw czeka nas final pan: S. Williams vs. Safina